Jak dobrać odpowiednie buty dla biegacza?
Bieganie w ostatnich latach stało się aktywnością fizyczną, która przyciąga coraz większą liczbę zawodników. Już w każdym mieście organizowane są biegi uliczne dla amatorów, na które może zapisać się każdy. Rosnąca popularność tego sportu sprawia, że coraz częstsze są wizyty zawodników w gabinetach fizjoterapii. Bieganie nie jest sportem kontaktowym, więc niemalże 100% urazów wynika z przeciążeń i niewłaściwych wzorców ruchu.
Jeżeli mówimy, że lekkoatletyka jest królową sportu, to bieganie będzie królową lekkiej atletyki. Bieganie jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych form ruchu, jednocześnie taką, której wzorce wykorzystujemy na co dzień. Bieganie od chodzenia różni się jedynie tym, że podczas chodzenia cały czas jedna stopa dotyka podłoża. Natomiast w biegu możemy zaobserwować fazę lotu, kiedy to nie mamy kontaktu z podłożem. W wyniku lotu i lądowania powstają dużo większe siły, które wpływają na nasz układ kostno-mięśniowy w dużo większym stopniu niż podczas chodu.
Jedyny potrzebny sprzęt
Bieganie jest jednym z najbardziej dostępnych sportów, do którego w zasadzie nie potrzebujemy żadnego specjalistycznego sprzętu. Kiedy by spytać biegacza, co jest najbardziej potrzebne i niezbędne do biegania, zdecydowana większość z nich odpowie, że buty. Będą mieli rację. Buty są jedyną częścią całego układu ciała, które stykają się z podłożem i mają dwojaką funkcję.
Po pierwsze podeszwa buta chroni nasze stopy przed ostrymi elementami otoczenia, które mogłyby je zranić. Drugą funkcją buta do biegania jest amortyzacja uderzenia stopy o podłoże.
Powtarzany wielokrotnie ten sam ruch, który towarzyszy nam przy bieganiu czy chodzeniu, cały czas w ten sam sposób oddziałuje na nasze stawy i mięśnie, które podczas tej aktywności nie mają sposobności się zregenerować. Gdyby nie amortyzacja podeszwy buta, siły te były by wielokrotnie większe, co powodowałoby szybsze uszkadzanie tkanek. W konsekwencji, przy nieodpowiednim treningu mogłoby to prowadzić do urazu przeciążeniowego.
Szeroki wachlarz produktów
Wychodząc naprzeciw biegaczom producenci sprzętu sportowego stworzyli całą gamę butów do biegania, które w zależności od przeznaczenia, będą wspierały stopę, a co za tym idzie cały nasz organizm.
Jak w takim razie dobrać odpowiednie buty do biegania? Odpowiedź jest złożona i opiera się na „zależy”:
- Zależy na jakim podłożu będziesz biegał(a).
- Zależy ile aktualnie ważysz.
- Zależy jakie dystanse będziesz biegał(a).
- Zależy jaki typ stopy posiadasz.
Przeznaczenie obuwia w kontekście rodzaju podłoża
Jeżeli planujesz biegać po podłożu twardym (asfalt, bruk etc.) wybierz model z większą amortyzacją. Jeżeli jednak najczęściej poruszać będziesz się po bieżni mechanicznej, czy lekkoatletycznej, możesz pozwolić sobie na zakup obuwia z nieco twardszą podeszwą, gdyż część energii, zamiast podeszwa buta pochłonie podłoże.
Ile aktualnie ważysz?
Masz nadwagę i planujesz zgubić zbędne kilogramy bieganiem? Super! Dobra decyzja. Dla Ciebie najodpowiedniejszym wyborem będzie but o większej amortyzacji. Dlaczego? Średnio człowiek robi pomiędzy 5000 a 10000 kroków dziennie. Uśrednijmy ten wynik do 8000. Jjest to oczywiście wartość dla obu kończyn dolnych, więc na jedną przypada około 4000 kroków dziennie. Pomnóżmy sobie ten wynik przez 1 kilogram dodatkowej masy ciała. Wychodzi 4000 dodatkowych kilogramów obciążenia na stawy jednej tylko nogi dziennie!!! Po wyniku sam widzisz, że dodatkowa amortyzacja będzie dobrym pomysłem. (Inna sprawa, że u osób ze znaczną nadwagą lub otyłością bieganie nie do końca będzie wskazane jako aktywność fizyczna w pierwszej fazie rozpoczynania aktywnego trybu życia).
Dystans biegania również ma znaczenie
Długości biegów dzielimy na trzy kategorie: krótkie, średnie i długie. Dystans do 400 metrów to biegi krótkie, dystans od 400 metrów do 5 000 metrów to biegi średniodystansowe, a powyżej 5 kilometrów możemy mówić o biegach długich. Nieco ponad nimi (format nieolimpijski) są biegi tzw. ultra, które zaczynają się od dystansu maratońskiego 42 km, a górnej granicy nie mają. Jak do tych dystansów mają się rodzaje twardości butów? Przy biegach krótkich i średnich większą uwagę zwracamy na prędkość przemieszczania się. Aby zminimalizować utraty energii, która tak bardzo jest potrzebna do utrzymania prędkości, używamy butów ze sztywną podeszwą. Podczas takich biegów liczba kroków jest stosunkowo niewielka. Inaczej sprawa ma się w przypadku biegów długich i ultra. Duża liczba kroków i stosunkowo niska prędkość poruszania się do przodu wymaga zwiększonej amortyzacji.
Pomiędzy sprintem a biegiem, na dłuższym dystansie różni się również sposób biegu. Podczas sprintu lądowanie rozpoczyna się na przodostopiu, po czym obniża się pięta. Podczas takiego biegu część obciążeń jest amortyzowane przez ścięgno Achillesa i mięśnie łydki. Przy niższych prędkościach, lądowanie w naturalnym schemacie ruchu zachodzi na samej pięcie, po czym stopa przetacza się i odbija się z palców. Tutaj „amortyzatorem” będą łąkotki oraz same mięśnie które będą pracowały ekscentrycznie.
Reasumując biegi krótkie podeszwa twarda, biegi długie buty ze znaczną amortyzacją.
Obejrzyj swoje stopy
Drugim zagadnieniem doboru butów do biegania jest ich wyprofilowanie do rodzaju stopy. Jeżeli chodzi o nomenklaturę, którą posługują się producenci i sprzedawcy butów sportowych, to wyróżniamy stopę neutralną, pronującą i supinującą. Medycznie będziemy mówili o stopie prawidłowej, stopie koślawej (wiąże się z tym płaskostopie) i szpotawej (wiąże się z tym dużo większe wydrążenie stopy). Są to medyczne nazwy wad postawy, które najczęściej nabywamy
w dzieciństwie i nieleczone zostają z nami do końca życia. Jeżeli nie wiesz jaki typ stopy posiadasz, udaj się na konsultację z fizjoterapeutą, który będzie potrafił to ocenić. Pomoże przy doborze sprzętu oraz zaleci ćwiczenia korekcyjne i wzmacniające stopy.
Organizm potrafi zaadaptować się do poruszania z nieprawidłowo ustawionymi w osi stopami. Jednakże zwiększenie obciążeń w postaci biegu, może prowadzić do zmian przeciążeniowych kolan, bioder, a nawet kręgosłupa. To w konsekwencji prowadzi do kontuzji, która może wykluczyć nas z treningów na długie tygodnie.
Na rynku dostępne są trzy modele butów odpowiednio wspierające stopę podczas biegania. Jest to krok jak najbardziej w dobrą stronę. Jednak z fizjoterapeutycznego punktu widzenia powinniśmy pochylić się nad tym, czy nie warto skorygować tej wady postawy, do stanu zbliżonego ideałowi. Oczywiście u osób dorosłych nie zmienimy wiele jeżeli chodzi kwestię wizualno-estetyczną naszych kostek, ale jesteśmy w stanie sprawić, że stopa będzie się zachowywała bardziej funkcjonalne. To zmniejszy nasze potencjalne ryzyko kontuzji i jest spora szansa, że wpłynie na większą wydajność w biegu. Jednocześnie z redukowaniem wady stóp, powinniśmy oczywiście zmienić profil buta na neutralny.
Bardzo często bywa tak, że wada postawy nie jest symetryczna! Jedna stopa może mieć tendencję do koślawienia, podczas gdy druga będzie prawidłowo wysklepiona. W takich sytuacjach, buty powinny być dobrane osobno dla stopy prawej i lewej oraz niezwłocznie wprowadzona powinna zostać korekcja tej wady.
Trzecim aspektem dobrania butów biegowych jest ich tak zwany drop.
Drop to nic innego jak podwyższenie pięty względem palców. Mechanizm działania jest mniej więcej taki sam jak w chodzeniu w butach na obcasie. Podwyższenie pięty sprawia, że mniejsze siły rozciągające oddziałują nam na ścięgno Achillesa, mięśnie trójgłowe łydek oraz mięśnie kulszowo-goleniowe. Jednakże długotrwałe stosowanie takiego rozwiązania może prowadzić do przykurczu tak zwanej tylnej taśmy mięśniowo-powięziowej. To z kolei w powiązaniu z regularnym i intensywnym treningiem, prowadzi do mikrourazów, zmian przeciążeniowych i w efekcie do kontuzji.
Jeżeli jesteś niedostatecznie gibki (problem dotyczy przede wszystkim mężczyzn), początkowo możesz stosować buty z lekkim dropem. Jednak jednocześnie powinieneś zadbać
o wydłużenie swojej tylnej taśmy mięśniowo-powięziowej i w efekcie przejść do butów płaskich.
Te trzy aspekty moim zdaniem są kluczowe przy doborze odpowiedniego buta do biegania. Pamiętajcie jednak, że w procesie treningu zachodzą zmiany adaptacyjne w organizmie, co może spowodować konieczność zmiany profilu buta.
Postaw na wygodę
Dodatkowym bardzo ważnym czynnikiem jest wygoda użytkowania. Jeżeli but, nawet najlepiej dobrany, nie jest wygodny, nie będzie on w pełni funkcjonalnie pracował. Czytajcie sygnały które wysyła wam wasz organizm. Oraz w razie wątpliwości piszcie.
Z biegowym pozdrowieniem Sportowiec Codzienny!